Ombre rozjaśniaczem :) rozjaśniacz Syoss -recenzja :)

16:09

Hej Kochani ! :)
Dzisiaj chciałam trochę popisać o rozjaśniaczu firmy Syoss :) 
Jeżeli jesteście ciekawi to zapraszam dalej :) 
Dwa tygodnie temu po raz pierwszy kupiłam rozjaśniacz Syoss Lighteners 8levels,po nałożeniu tego "kremu" (krem się rozrabiało) pozostawiłam go na końcówkach na 45 min (według instrukcji).
Po spłukaniu i wysuszeniu kolor nie był zadowalający. Według mnie, był taki bardzo "słaby" :(


Po tygodniu postanowiłam powtórzyć rozjaśnianie tylko przy użyciu foli aluminiowej :) 
Tym razem kupiłam rozjaśniacz firmy Syoss Lighteners 9leves (ton mocniejszy).
Mania i Olimpia które już znacie z poprzednich postów "zabawiły się" we fryzjerki :)
Po ponownym nałożeniu "kremu" dziewczyny zrobiły na włosy "kokon" z folii :) po odczekaniu wyznaczonej ilości czasu, spłukałam i wysuszyłam włosy ich kolor był dużooo lepszy :))

Podsumowując: po drugim razie kolor był w miarę zbliżony do tego na opakowaniu :) podejrzewam,że gdyby nie folia to efekt był by gorszy :) ale generalnie nie było tak źle szkoda tylko, że cały proces trzeba było powtarzać dwa razy :( 
Podrzucam wam kilka fotek :)

I rozjaśnianie 8levels

Efekty po I rozjaśnianiu :(


II rozjaśnianie 9levels

Zawartość opakowania 

Efekty po II rozjaśnianiu :))



śledźcie mnie na snapie kivuss

Sami oceńcie różnice i napiszcie w komentarzu jak wam się podoba :)) 
Do następnego postu 
Buziaki :*







 

You Might Also Like

17 komentarze

  1. Bardzo fajny post jest bardzo spora różnica w rozjaśnieniu 9 a 8 w 8 nic prawie nie widać w 9 bardzo ładnie dużo widać i bardzo ładnie ci w rozjaśnieniu przyznam :) Bardzo Fajny Blog będę tu zaglądać częściej myślę że ty też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo za miłe słowa :* mam nadzieje, że będziesz do mnie regularnie zaglądała ;)

      Usuń
  2. Fajny efekt :) zapraszam do siebie http://martynasobczak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :*zapraszam częściej :) na pewno zajrzę do Ciebie :)

      Usuń
  3. No drugi efekt jest definitywnie lepszy :))
    Fajnie wygląda :)
    zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję :* zaraz do Ciebie zajrzę :) zapraszam do regularnych odwiedzin na moim blogu :)

      Usuń
  4. Super efekt! Zazdroszczę! ;-) mam plan tez sobie zrobic takie.http://style-person.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :* nie ma czego zazdrościć na pewno będziesz wyglądać super :) rób,rób tylko zalecam robić właśnie rozjaśnianie przy użyciu folii aluminiowej :) jak już zrobisz to koniecznie daj znać (na e-maila w komentarzu,insta bez różnicy ;) )jak Ci wyszło ;) czekam na informacje ;) P.S. na pewno wpadnę do Ciebie na bloga :*

      Usuń
  5. Śliczne ombre i cudowne włosy *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz cudne włosy! *.* Sama chcę sobie zrobić ombre, jednak nie wiedziałam jakiego rozjaśniaczy wybrać. Mam kolor włosów zbliżony do Twojego, więc mogę się spodziewać jaki efekt końcowy bym uzyskała. :) Bardzo przydatny dla mnie post! :)

    http://everything-will-be-fineee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :* jeżeli będziesz robiła to radze użyć foli aluminiowej ;) jak zrobisz to koniecznie wyślij mi efekt jaki Ci wyszedł ;) (na e-maila,w komentarzu czy na instagramie :)) zaglądaj do mnie częściej ;)

      Usuń
  7. Moja przyjaciółka planuje ombre. Polecę jej rozjaśniacze z syossa, już któryś raz słyszę, że to dobry zakup.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest ok tylko powiedź przyjaciółce, żeby użyła folii aluminiowej ;)

      Usuń
    2. jest ok tylko powiedź przyjaciółce, żeby użyła folii aluminiowej ;)

      Usuń
  8. Przedostatnie zdjęcie super :) Ja dziś zafarbowałam włosy kremem koloryzującym na czarny heban :) Nie żałuję. Twoje równiez ładne. Ożywiły Cię . Pozdrawiam :)

    http://pocomiwiecejx3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Subscribe